Drogi Pamiętniku!
Kolejny bal, kolejna sukienka, kolejny rok życia za mną. Ale jestem szczęśliwa. Ten rok może być najlepszym w moim życiu. Słyszę już kroki dochodzące z korytarza. To pewnie Leon.
-Puk, puk - drzwi jej komnaty się uchyliły - Mogę wejść?
-Leon - uśmiechnęła się dziewczyna podchodząc do niego. Złapał ją za rękę.
-Chyba nie muszę ci mówić ,że wyglądasz olśniewająco prawda? - powiedział co wywołało rumieńce na twarzy Violetty.
-Ty musisz mieć jakąś wadę - zaśmiała się.
-Tak myślisz? - musnął delikatnie jej usta - Chodźmy, wszyscy czekają.
Weszli do sali balowej razem. Wszystkie oczy były zwrócone na nich. Dostrzegli uśmiechy swoich rodziców a potem muzyka rozbrzmiała i zaczęli tańczyć. Po chwili dołączyli do nich inne pary.
-Pamiętasz nasz pierwszy taniec?- szepnął jej do ucha.
-Nie da się go zapomnieć - odpowiedziała.
-Ciężko mi to mówić kochanie ale, ODBIJAMY - powiedział nieco głośniej i nagle Violetta znalazła się w ramionach Federico a Leon tańczył obok z Ludmiłą.
-Fede - ucieszyła się Violetta.
-Sto lat, sto lat księżniczko - powiedział Federico szczerząc swoje białe zęby w uśmiechu.
-Dziękuję - uśmiechnęła się - Czy mi się wydaje czy przed chwilą tańczyłeś z Ludmiłą?
-Dokładnie tak - zaśmiał się triumfalnie - I powiem ci w tajemnicy ,że chyba się zakochałem.
-Fede, już pierwszego dnia jak ją poznałeś stwierdziłeś ,że jesteście sobie przeznaczeni - powiedziała rozbawiona.
-No i się nie pomyliłem - zaśmiał się - Ale chyba teraz tak na poważnie zacząłem coś do niej czuć.
Violetta nie zdążyła już nic odpowiedzieć bo muzyka ucichła i goście rzucili się do składania życzeń.
Ku uciesze wszystkich, bal przebiegł pomyślnie. Verdasowie mieli zostać na noc ale królowa Morena w ostatniej chwili przypomniała sobie ,że jutro rano przyjeżdża krawiec z pierwszą wersją garnituru ślubnego Leona. Violetta i Leon pożegnali się czule mając nadzieję ,że zdążą się jeszcze zobaczyć przed ślubem. Jeszcze tylko trzy miesiące i będę małżeństwem.
Maddy :)
OdpowiedzUsuńNiedługo ślub!
UsuńTrzy miesiące! ❤
Bal urodzinowy się udał.
Violetta jest już pełnoletnia.
Fede się zakochał.
To było do przewidzenia od początku.
Te dogadywanki musiały coś znaczyć 😀
Cudowny.
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
Heidi :)
OdpowiedzUsuńEj ej ej ej Federico its maj monsz ;33
UsuńI nie zmieniać mi tego!
V ma 18 •-•
Teraz tylko ślub i będzie idealnie ;DD
Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem ^^
Biedna Leonetta, nie ma dla Sb czasu ;cc
Xoxo
Heidi <3
Vicky :)
OdpowiedzUsuńWspaniały!❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńFede i te jego przekonania zawsze się sprawdzają. On chyba ma jakiś dar 😂 Za trzy miesiące ślub!! Cudowny rozdział czekam na nexta.
OdpowiedzUsuń