sobota, 23 kwietnia 2016

Jak księżniczka z księciem-leonetta. Rozdział 9

Kiedy nadszedł późny wieczór, Leon poszedł do komnaty w której miał spędzić następnych kilka nocy. Wziął szybki prysznic i położył się do łóżka. Przed snem myślał o księżniczce Violettcie. Cieszył się ,że udało im się jednak pogadać. Był ciekawy co przyniesie nowy dzień.

***

Dla Violetty dzień nie zaczął się najlepiej. Wstała późno więc spóźniła się na śniadanie. Przez co ojciec jeszcze bardziej był na nią zły. Można to było wywnioskować z jego spojrzenia. Przywitała się z rodzicami oraz królem i królową Verdas i usiadła na swoje miejsce. Posłała Leonowi delikatny uśmiech który on odwzajemnił.
-Violetto dzisiaj pojedziemy wszyscy na przejażdżkę konną - zakomunikował król German.
-Tato wiesz przecież że nie potrafię jeździć - powiedziała lekko speszona.
-Ale za to książę Leon słyszałam ,że świetnie jeździ. Na pewno z chęcią cię nauczy - uśmiechnęła się mama Violetty a Leon przytaknął.
-Tak to dobry pomysł - powiedział z uśmiechem Leon.

***

Tak jak było zaplanowane krótko po śniadaniu wszyscy udali się do królewskiej stajni. Odpowiednio ubrani oczywiście.
-Nie będzie tak źle - powiedział żartobliwie Leon.
-Ja się ich boję - wskazała palcem na konie. Była cała blada.
-Nie masz czego. Damy radę - mrugnął do niej. Wyprowadzili konia ze stajni.
-Leon nie - pokręciła głową.
-A właśnie że tak.
Pomógł jej wejść na konia. A za chwilę sam się do niej dosiadł.
-A ty nie masz własnego konia? - uśmiechnęła się.
-Mogę mieć ale wtedy zostaniesz z nim sam na sam.
-To lepiej tu zostań - powiedziała szybko a on się zaśmiał.
-No to jedziemy - koń ruszył.
Wolno podjechali do swoich rodziców. Następnie wszyscy razem ruszyli na przejażdżkę. Violetta z Leonem odstawali nieco z tyłu bo księżniczka panicznie bała się spaść.

-I jak? Nie jest aż tak strasznie - powiedział Leon przerywając ciszę.
-Dobra przyznaje że ten koń nie jest najgorszy - odpowiedziała.
-Dobra to przyspieszamy - to mówiąc popędził konia i już po chwili gnali galopem przed siebie.

5 komentarzy:

  1. Dogadują się. Całe szczęście.
    Konie? Przejażdżka? Zajebisty!
    Czekam na next :*
    Buziaczki :* ❤

    Maddy ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ♡♡♡
    Czekam na next'a :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział cudo !!!!!!!!!
    Dogadują się jak ja się cieszę.
    Nie ma się Vivi czego bać.
    Ja uwielbiam konie i sama jeżdżę do stadniny i tylko raz spadłam z konia
    Pozdrawiam
    Marzena
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaaa...
    Vilu i Leoś się dogadują
    Ccudo!!
    KONIE kochamm!!
    Czekam na next

    Buziaczki;*
    Tila

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne
    Wspaniałe
    Rewelacyjne
    Viola i Leo dogadują się !
    Przejażdżka konna
    V nie umie jeździć
    Leon pomoże !
    czekam na next

    OdpowiedzUsuń