czwartek, 9 kwietnia 2015

Sezon 2 Rozdział 5 "Zapomniał"

#Leon

-Fran wychodzę - poinformowałem moją przyjaciółkę.
-Gdzie? Jest dopiero 13 - spytała zdziwiona.
-Dopiero? Wiesz Fran. Jak ktoś wstaje o 12 to ciężko mi się dziwić że 13 to dla niego wczesny ranek - zaśmiałem się - a tak w ogóle to wychodzę do parku. Muszę się z kimś spotkać. Narazie - pożegnałem się i wyszedłem z domu.

#Violetta

Siedzęw domu i gapię się w telewizor. Myślę o Leonie. Nie wybaczy mi. Dał mi to jasno do zrozumienia. Och. Gdyby wiedział jaki był prawdziwy powód mojego odejścia, zrozumiałby. Niestety nie mogę mu powiedzieć. Z resztą pewnie i tak by mi nie uwierzył. Nagle usłyszałam dźwięk telefonu. O! Sms od Fran. Jak ja downo nie dostałam od niej sms-a.

~Cześć Violetta. Z racji tego że chcę abyście z Leonem się zeszli muszę ci coś powiedzieć. Poszedł do parku się z kimś spotkać~

~Dziękuję za informacje~

~Nie ma za co~

Poderwałam się z miejsca i wyszłam z domu. Skierowałam się rzecz jasna w stronę parku. Widzę go. Siedzi na ławce z jakąś blondyną. Jak on może mnie tak bezkarnie zdradzać! Myślał że się nie dowiem?! Ej. Violka ogar. Nie jesteś już z Leonem. On ma pełne prawo spotykać się z tą, tą, tą dziewczyną. Z resztą oni tylko rozmawiają. Nie ma się co przejmować. O nie. Przytulają się. Nie mogę na to patrzeć. Pobiegłam w ich stronę.
-Odszep się od mojego męża! - krzyknęłam szarpiąc te blondyneczkę.
-Leon kto to? - zwróciła się do Leona.
-Zaraz ci wyjaśnię - powiedział Leon.
-Co ty chcesz jej wyjaśniać?! - krzyknęłam.
-Spokojnie. Violetta spokojnie - próbował mnie uspokoić.
-No co Violetta! Co Violetta! Fran mi wszystko powiedziała! - krzyczałam.
-Violetta uspokój się! - wrzasnął na mnie a ja zamilkłam - To jest Kristen. A zresztą nie muszę ci się z niczego tłumaczyć. Nie rób awantur. A teraz proszę cię zostaw nas samych - powiedział Leon a ja poczułam się głupio. Poszłam. Zrobiłam z siebie totalną idiotkę. Co za wstyd. On jest już szczęśliwy z kimś innym. Już mnie nie kocha.

*****************************************
To już rozdział 5 a leonetta zaledwie. trzy razu rozmawiała. Z czego dwie to były kłótnie;)
Piszcie w komentarzach co was najbardziej zaskoczyło w tym rozdziale:)

2 komentarze: