Niecałe dwa tygodnie po urodzinach Leona, Francesca odwiedziła Violette. Spotykały się co tydzień zawsze w ten sam dzień. Kiedy Fran weszła do pokoju Violetty, księżniczka była akurat w łazience. Dziewczyna zdziwiła się widząc sukienkę zgnięconą, leżącą pod drzwiami łazienki, pantofelki rzucone w kąt pokoju i co najdziwniejsze pamiętnik otwarty gdzieś w połowie na środku pokoju. Francesca schyliła się i podniosła pamiętnik. Nie chciała czytać zapisków Violetty ale rzuciło jej się w oczy imię Leon zakreślone na różowo. Nie zdążyła jednak nic więcej przeczytać gdyż usłyszała jak zamek w drzwiach łazienki się przekręca. Odłożyła zamknięty pamiętnik na szafkę stojącą obok. Violetta wyszła z łazienki owinięta ręcznikiem. Na głowie również miała ręcznik.
-O hej Fran - rzuciła krótko w stronę kuzynki - Przepraszam myślałam ,że zdążę się wykąpać do twojego przyjazdu.
-Nie szkodzi. Od kiedy masz taki bałagan? - powiedziała Fran podnosząc jeden pantofelek.
-Nie chciało mi się układać - odparła dziewczyna wchodząc do swojej garderoby. Fran poszła za nią po drodze chwytając sukienkę leżącą nadal pod drzwiami łazienki.
-Ta suknia jest przepiękna. A ty ją rzucasz na podłogę - Violetta jednak zignorowała jej uwagę i wybierała spokojnie sukienkę.
Zdecydowała się na sięgającą kolan rozkloszowaną turkusową suknię. Stwierdziła ,że na długi krój nie ma dzisiaj ochoty. Weszła za złoty parawanik który stał na końcu garderoby i zaczęła się ubierać.
-Viola przecież bal był półtora tygodnia temu. Czemu jeszcze nie ułożyłaś tych rzeczy. Najbardziej to zdziwił mnie pamiętnik. Zawsze miałaś go schowanego a teraz leżał otwarty na środku komnaty.
-Nie wiem Fran. Jakoś szczególnie mnie to nie interesowało gdzie te wszystkie rzeczy są - odpowiedziała - Co dziś robimy? - zaczęła chcąc zmienić temat.
-Pewnie to co zawsze. Gadać - zaśmiała się - A skoro już przy tym jesteśmy to jak ci się podobało na przyjęciu?
-Cudownie było - rzekła z sarkazmem wychodząc zza parawanu i zdjemując ręcznik z włosów - Słyszałam ,że ty i Leon jesteście razem. Szkoda ,że mi nie powiedziałaś.
-Viola nie gniewaj się. To wszytko działo się tak szybko. Pomyślałam ,że.powiem ci na przyjęciu. Bo w sumie tak dopiero dwa dni przed tym to się stało - powiedziała Fran trochę zmieszana.
-No dobra wybaczam ci - uśmiechnęła się lekko Violetta - I jak to się stało?
Wiedziała ,że pewnie to co teraz usłyszy rozerwie jej serce ale musiała się tego dowiedzieć.
-Dużo rozmawialiśmy, kilka razy się spotkaliśmy i jednego dnia do mnie przyjechał. Spytał czy mam ochotę na spacer. Zgodziłam się. Zatrzymaliśmy się pod wierzbą niedaleko zamku i... - Fran przerwała na chwilę - pocałował mnie.
Dziewczyna zarumieniła się. Widać było ,że naprawdę bardzo polubiła Leona a może nawet i teraz pokochała.
-To świetnie - Violetta uśmiechnęła się - I co to tak na serio?
-Ah sama nie wiem. Na razie się poznajemy - odparła - Zawsze mówiłyśmy ,że to ty pierwsza będziesz miała chłopaka.
-Tak - zaśmiała się księżniczka.
Po chwili obie wybuchnęły śmiechem i przytuliły się do siebie. Mimo uśmiechu Violettcie po policzku spłynęła jedna, mała łezka...
Zaczynając od Violetty znalazłam się na księżycu. Blog przede wszystkim o mnie i o tym co siedzi mi w głowie...
sobota, 14 maja 2016
Jak księżniczka z księciem-leonetta. Rozdział 23
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny rozdział kochana <3
OdpowiedzUsuńSzkoda mi Violetty. To musi być dla niej straszne.
Z jednej strony nie chce,żeby Fran była z Leonem, a z drugiej chce jej szczęścia.
Ciekawa jestem, jak dalej potoczy się ich historia.
Ja wciąż czekam na Lajonette <3
I oczywiście na kolejną twoją perełkę :3
Buziaki :*
Zuzka
Cudny;*
OdpowiedzUsuńBiedna Violka:(
Fran zobaczyła napis w pamiętniku Violi
Czekam na next
Buziaczki;*
Tila
Ps.
Nie chce być wścibska ale jak będziesz miała czas to zajrzyj
Biedna Viola. Szkoda mi jej. Tak cholernie cierpi przez tą sytuację.
OdpowiedzUsuńLeoncesca to teraz już rąk formalnie. Cholera. Nie przeżyje tego. Leon ogarnij się. To nie Fran kochasz tylko Vils!
Fran przeżyła szok jak zobaczyła ten bałagan. Szkoda, że nie doczytała co V pisze o Leonie.
Boski.
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
Cudny ♡♡♡
OdpowiedzUsuńNie lubię od dziś Fran i Leona
Biedna Viola :'(
Czekam na next'a :*
Perełka
OdpowiedzUsuńO moja Alex wróciła:***
UsuńJuż myślałam że o mnie zapomniałaś kochana:* <3