-I to w sumie by było wszystko - westchnęła Violetta - Nadal nie wiem dlaczego ja ci to mówię.
-Nie musisz się martwić. Będę milczał jak grób - Federico udał że zaklucza usta a kluczyk wyrzuca za siebie.
Violetta zaśmiała się.
-Ale on i tak jest z Fran. Więc nie ma o czym gadać.
-A oni wiedzą że ty do niego coś czujesz? - zapytał chłopak.
-Nie no coś ty. W życiu nie powiem ani jej ani jemu - odparła Violetta.
-Moim skromnym zdaniem... - zaczął wzniośle ale ona mu przerwała.
-Już starczy tych twoich mądrości - powiedziała szybko śmiejąc się.
-Chodź. Pogadamy z nimi - chwycił ją za rękę i pociągnął w stronę zamku.
-Nie musisz się martwić. Będę milczał jak grób - Federico udał że zaklucza usta a kluczyk wyrzuca za siebie.
Violetta zaśmiała się.
-Ale on i tak jest z Fran. Więc nie ma o czym gadać.
-A oni wiedzą że ty do niego coś czujesz? - zapytał chłopak.
-Nie no coś ty. W życiu nie powiem ani jej ani jemu - odparła Violetta.
-Moim skromnym zdaniem... - zaczął wzniośle ale ona mu przerwała.
-Już starczy tych twoich mądrości - powiedziała szybko śmiejąc się.
-Chodź. Pogadamy z nimi - chwycił ją za rękę i pociągnął w stronę zamku.
-Stój! - powiedział zatrzymując chłopaka w wejściu.
-Dlaczego?
-Nie chcę z nim rozmawiać - syknęła mając nadzieję że Leon i Francesca nie zauważyli ich.
-Ale ja chcę a ty pójdziesz ze mną - znowu posłał jej ten głupi i uśmiech.
Ona tylko westchnęła i wolno poszła za nim.
-Dlaczego?
-Nie chcę z nim rozmawiać - syknęła mając nadzieję że Leon i Francesca nie zauważyli ich.
-Ale ja chcę a ty pójdziesz ze mną - znowu posłał jej ten głupi i uśmiech.
Ona tylko westchnęła i wolno poszła za nim.
***
-O czym chcesz rozmawiać? - spytał Leon.
-Leon musisz wiedzieć ,że...
-Cześć - Francesca nie dokończyła bo nagle obok nich pojawił się wysoki, uśmiechnięty chłopak i Violetta.
-To jest Federico - przedstawiła chłopaka Violetta.
-Leon - chłopak uścisnął rękę nowego.
-Francesca - przywitała się ciemnowłosa.
-Jak się bawicie? - zagadnął Federico.
Violetta tylko stała i modliła się żeby Federico nie powiedział nic głupiego.
-Jest nieźle - odparła Francesca.
-Dobra przemowa Viola - uśmiechnął się Leon ciepło.
-Dziękuję - odpowiedziała mając nadzieję ,że nie oblała się rumieńcem.
-Dostrzegam tutaj włoski akcent czy mi się wydaje? - zapytał szarmancko Federico. Fran uśmiechnęła się.
-Mój dziadek od strony mamy wychował się w królestwie we Włoszech. Uczył mnie tego języka i tak mi jakoś wszedł akcent - wytłumaczyła Fran.
-O jak miło. To podobnie jak u mnie. Jeśli chcesz mogę opowiedzieć ci o tym - zaproponował Federico.
-Z wielką chęcią - zgodziła się dziewczyna.
-W takim razie wyjdźmy na taras - Federico wychodząc mrugnął do Violetty.
Księżniczka wiedziała ,że chłopak zrobił to tylko po to by ona mogła porozmawiać z Leonem.
-To syn przyjaciela twojego ojca? - zapytał Leon.
-Przyjaciel to za wiele powiedziane. Bardzo stary znajomy - odpowiedziała.
-Może my też się przejdziemy - podsunął Leon.
Violetta kiwnęła głową na znak zgody.
-Leon musisz wiedzieć ,że...
-Cześć - Francesca nie dokończyła bo nagle obok nich pojawił się wysoki, uśmiechnięty chłopak i Violetta.
-To jest Federico - przedstawiła chłopaka Violetta.
-Leon - chłopak uścisnął rękę nowego.
-Francesca - przywitała się ciemnowłosa.
-Jak się bawicie? - zagadnął Federico.
Violetta tylko stała i modliła się żeby Federico nie powiedział nic głupiego.
-Jest nieźle - odparła Francesca.
-Dobra przemowa Viola - uśmiechnął się Leon ciepło.
-Dziękuję - odpowiedziała mając nadzieję ,że nie oblała się rumieńcem.
-Dostrzegam tutaj włoski akcent czy mi się wydaje? - zapytał szarmancko Federico. Fran uśmiechnęła się.
-Mój dziadek od strony mamy wychował się w królestwie we Włoszech. Uczył mnie tego języka i tak mi jakoś wszedł akcent - wytłumaczyła Fran.
-O jak miło. To podobnie jak u mnie. Jeśli chcesz mogę opowiedzieć ci o tym - zaproponował Federico.
-Z wielką chęcią - zgodziła się dziewczyna.
-W takim razie wyjdźmy na taras - Federico wychodząc mrugnął do Violetty.
Księżniczka wiedziała ,że chłopak zrobił to tylko po to by ona mogła porozmawiać z Leonem.
-To syn przyjaciela twojego ojca? - zapytał Leon.
-Przyjaciel to za wiele powiedziane. Bardzo stary znajomy - odpowiedziała.
-Może my też się przejdziemy - podsunął Leon.
Violetta kiwnęła głową na znak zgody.
-I jak twoja jazda konna? Mam nadzieję ,że od czasu mojego wyjazdu jeździłaś - zagadnął Leon kiedy szli alejkami w pałacowych ogrodach.
-Szczerze mówiąc nie - odparła dziewczyna.
-W ten sposób nigdy się nie nauczysz - zaśmiał się chłopak.
Usiedli na ławce. Violetta wystawiła twarz w stronę słońca. Leon siedział i zastanawiał się nad czymś głęboko. W końcu powiedział:
-Powiesz mi dlaczego płakałaś? Nie usłyszałem twojej ostatniej odpowiedzi.
-To naprawdę nic wielkiego - powiedziała szybko.
-Wtedy kiedy cały dzień siedziałaś i płakałaś w ogrodzie to też nie było "nic wielkiego"? - spytał mając nadzieję że dowie się chociaż części prawdy.
-Szczerze mówiąc nie - odparła dziewczyna.
-W ten sposób nigdy się nie nauczysz - zaśmiał się chłopak.
Usiedli na ławce. Violetta wystawiła twarz w stronę słońca. Leon siedział i zastanawiał się nad czymś głęboko. W końcu powiedział:
-Powiesz mi dlaczego płakałaś? Nie usłyszałem twojej ostatniej odpowiedzi.
-To naprawdę nic wielkiego - powiedziała szybko.
-Wtedy kiedy cały dzień siedziałaś i płakałaś w ogrodzie to też nie było "nic wielkiego"? - spytał mając nadzieję że dowie się chociaż części prawdy.
Maddy :)
OdpowiedzUsuńCzy mam rezerwować miejsce pod każdym rozdziałem? :)
Tak pod każdym, jeśli można 😁
UsuńWiedziałam, że mu nie powie. Fede z Vils przyszli w nieodpowiednim momencie.
Viola zwierzyła się Fede. Ciekawe czy ta papla coś powie Fran lub Leonowi 😄
Leon próbuje wyciągnąć z Violi jakieś informacje. Uważaj żeby Ci nie powiedziała czasem. Albo dowie się przypadkowo, albo ktoś się wygada. I to nie będzie Vilu.
Cuuuddooowny :* ❤
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
Kylie :)
OdpowiedzUsuńCzy mam rezerwować miejsce pod każdym rozdziałem? :)
Jeśli możesz to pod każdym :DD
UsuńFederico już ma układy z V.
Chyba ma coś z okiem bo mrugał do Vils xDD
F jest na prawdę boossskkkiii wziął Fr na taras by Leonettka mogła pogadać.
Verdas idioto jak zaczynasz rozmowę.
"Dobra przemowa Violu"
Teraz jeszcze będzie podpytywał. O nieee nie nieee Verdas ty się szybko nie dowiesz.
Za bycie z Fran to się nigdy nie dowiesz.
Ale jestem ciekawa w jaki sposób się kiedyś dowie.
Federico najlepszy w tym rozdziale ❤
C U D O W N Y
Czekam na nexta ;3
Kylie ❤
Vicky :D
OdpowiedzUsuńCzy mam rezerwować miejsce pod każdym rozdziałem? :)
Zuzka Verdas :)
OdpowiedzUsuńCzy mam rezerwować miejsce pod każdym rozdziałem? :)
Cudeńko <3
UsuńJak na razie Fede wydaje się bardzo fajny.
Coś czuję,że to może być piękna przyjaźń.
Próbuje jej pomóc, więc może w końcu powstanie Leonetta?
Chociaż nie miałabym nic przeciwko, żeby powkurzać troszkę Leonka ^^
Niech uświadomi sobie że to ona powinna być jego dziewczyną a nie Fran.
Ona mogłaby zająć się Federico ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szkoda tylko,że poszła sobie i nie zdążyła wyznać prawdy Verdasowi ;-;
Świetny rozdział kochana <3
Czekam na next.
I co do miejsca,jeśli możesz to jasne! :))
Buziaki :*
Niech ona mu nie mówi :D!
OdpowiedzUsuńNiech będzie zazdrosny o Fede to będzie fajniej :D hahah
Super rozdział *o*
Fran polazła gdzieś z Fede a już miała mówić prawdę :>>
Czekam na nexta :D
Zgadzam się z Natashą zazdrosny Verdas to jest coś uroczego .
OdpowiedzUsuńFede i Fran chyba będą się dogadywać .
Poszli się przejść .
Fede ty to masz pomysły
Polubiłam go .
Optymista
V i Leon rozmawiają .
V mu powie ?
Czekam na następny .
Wspaniały
Czekam *
Cudny ♡♡♡
OdpowiedzUsuńFede normalnie kocham cie, że masz takie pomysły xd
Violcia zaczyna też go lubić :)
I tu przyznaje racje koleżanką
Leoś musi być zazdrosny to będzie urocze ^^
Czekam na next'a :*
Cudowny❤️
OdpowiedzUsuńCudaśny;*
OdpowiedzUsuńFederico kocham cię!! (Oczywiście nie tak jak Leona no bo wiadomo...)
Twoje pomysły;*
Czekam na next
Buziam;*
Tila
Ale super
OdpowiedzUsuńSuper! A co do tego konkursu to możesz mi napisać czy doszedł? Wiem, że od kogoś się na pewno dowiesz że został skopiowany ale ja u takiej dziewczyny na blogu pisałam one shoty ale ona tego nie napisała:)
OdpowiedzUsuńNiestety ale one shot nie doszedł :( Przeszukam jeszcze raz skrzynkę pocztową ale na wszelki wypadek wyślij mi go raz jeszcze. Jeżeli po dwóch dniach nie dostaniesz potwierdzenia ,że doszedł to napisz w komentarzu i coś wymyślimy :)
UsuńPozdrawiam:)
cudo
OdpowiedzUsuńcudo
OdpowiedzUsuń