poniedziałek, 18 maja 2015

Sezon 3 Rozdział 1 "Małżeńskie szczęście"

#Violetta

Jestem taka szczęśliwa. Leon mi wybaczył, znowu zamieszkaliśmy razem, a dwa lata temu urodziła się nam druga córeczka, Sofia (czytaj: Sofija). Ale to nie koniec. Obecnie jestem w czwartym miesiącu ciąży. Tak. Będziemy mieli trójkę dzieci. Jestem taka szczęśliwa. Na ostatnim USG dowiedzieliśmy się że tym razem to chłopczyk. Tak się cieszę. Leon też. Mówi tylko o dziecku. Jesteśmy cudowną szczęśliwą rodziną.
-Cześć skarbie - do domu właśnie wszedł Leon. Był na zakupach.
-Cześć - uśmiechnęłam się a on pocałował mnie w policzek.
-W porządku? Może zrobić ci herbaty albo coś do jedzenia? - spytał. Bardzo się o mnie troszczy. Szczególnie teraz kiedy jestem w ciąży.
-Nie. Nie jestem głodna - odpowiedziałam
-Kochanie chcę z tobą o czymś porozmawiać - złapał mnie za rękę i zaprowadził do salonu. Usiedliśmy na sofie.
-O czym? - spojrzałam na niego zaciekawiona.
-Mówiłem ci kiedyś o mojej ciotce Esmeraldzie. Jak dotąd mieszkała w Barcelonie ze swoim synem ale on nie dawno wyjechał do Anglii na studia. Ciotka nie chciała mieszkać sama a o wyjeździe do Meksyku nie chciała nawet słyszeć. Co prawda w Meksyku mogłaby zamieszkać z moimi rodzicami lub ze swoją córką lecz ona nienawidzi Meksyku. Ostatnio dzwoniła do mnie i spytała czy mogłaby z nami zamieszkać. Przynajmniej na kilka miesięcy. Lecz to skarbie zależy czy ty się na to zgadzasz - wytłumaczył.
-Leon nie miałabym nic przeciwko ale czy ona wytrzyma tutaj? Przecież to starsza kobieta a my mamy w domu dwójkę dzieci. Za chwilę będzie trzecie. Właściwie to ile ona ma lat?
-Około 60.
-Jeśli nie będzie jej przeszkadzać hałas który tu będzie to oczywiście może się wprowadzić. Dom mamy duży - uśmiechnęłam się.
-Może ciocia nam pomoże przy dzieciach. Będzie nam lżej. Z resztą sama mówiła że i tak to tylko na kilka miesięcy. Aha. Jeszcze jedno. Nie mów do niej pani. Zwracaj się do niej ciociu bo ona nie lubi jak mówi się pani. Twierdzi że czuje się wtedy staro - zaśmiał się a ja zrobiłam to samo.
-Dobrze - przytuliłam się do niego.
-Mamo! - usłyszeliśmy głos Melki która właśnie schodziła po schodach. Ma już 7 lat. Od dwóch miesięcy chodzi do pierwszej klasy.
-Tak kochanie?
-Podpiszesz mi? - podała mi kartkę.
-Zgoda na udział w wycieczce do muzeum- przeczytałam na głos.
-Chcesz iść? - spytał Leon.
-Mhm - pokiwała głową na tak. Wzięłam długopis i podpisałam zgodę.
-Dziękuję. A kiedy urodzi się Łukasz? - spytała.
-Łukasz? - powtórzył zdziwiony Leon.
-No Łukasz. Mój brat. Tak go nazwałam - odpowiedziała z uśmiechem.
-Już niedługo - uśmiechnęłam się.
-To fajnie - powiedziała i pobiegła na górę.
-No właśnie. Jak go nazwiemy? - powiedziałam i dotknęłam swojego już zaokrąglonego brzucha.
-Myślę że q tej kwestii nie mamy prawa głosu. Mel już zdecydowała. Co nie Łukasz? - pogodził mój brzuch po czym razem się zaśmialiśmy.
-Kocham cię - powiedziałam.
-A ja ciebie.
***************************************
Tak oto prezentuje się pierwszy rozdział trzeciego sezonu. Jak wam się podoba? Bo muszę powiedzieć że mi bardzo. Leonetta szczęśliwa. Mają drugą córeczkę i będzie jeszcze chłopczyk:) Jak myślicie jak długo potrwa ta sielanka?

6 komentarzy:

  1. superaśny ale błagam nie nazywaj dziecka łukasz tylko daj mu jorge albo ethan lub martin

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bosh!
      Kochana jak mnie tu długo nie było ;*!
      Ale...
      Moje blogi też ostatnio zaniedbałam ;/
      1 gimnazjum ukazuje swe uroki -,-
      Ta ta Nataa teraz wygłosi jakże cudny monolog o swoim życiu xd
      I do tego Nataa kocha mówić o sobie w 3 osobie xD
      A dobra! Jak mówi mój pan z matmy co mówi się jak się zakończy zadanie ,,the end" xDD
      Ten jakze ,,fascynujący" komentarz Naty ;>
      A dobra THE END!
      Rozdział jak zawsze cudny
      A wiesz czemu cieszę się tak na nowy sezon xD?
      Będą (tak jak mi obiecywałaś) dłuższe rozdziały!
      Oł yeah!
      #głupawka ;p
      A kiedy ustawisz mój szablonik ;**?
      Czekamm ♥

      Usuń
    2. P.s. popieram anonimka imie Ethan mi się mega podoba ;**
      Kojarzy mi się z moją ukochaną grą ,,Heavy rainem" ♥
      To była ciekawostka nr. 1
      Teraz ciekawostka nr. 2
      tytuł rozdziału kojarzy mi się z 1 rozdziałem tej jakże cudownej gry
      Ciekawostka nr. 3
      Pani z anglika pół lekcji dzisiaj gadała co to znaczy heavy rain xD
      Taa teraz możesz napisać książkę ,,Z życia Natyy..."
      Czekam na wydanie xD

      Usuń